Znamy pierwszego kandydata, który w zbliżających się wyborach samorządowych będzie ubiegał się o stanowisko wójta gminy Wydminy. To Paweł Grądzki – mieszkaniec Wydmin, który był związany m.in. z Fundacją Ochrony Wielkich Jezior Mazurskich.
Paweł Grądzki od urodzenia jest mieszkańcem Wydmin. Ukończył studia na kierunku historia i stosunki międzynarodowe, studia podyplomowe z zarządzania programami i funduszami europejskimi, zarządzania zasobami ludzkimi, audytu i kontroli wewnętrznej. Jestem certyfikowanym trenerem Technologii Informacyjno-Komunikacyjnych.
Bogate doświadczenie zawodowe zdobył m.in. w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Warmińsko-Mazurskiego, gdzie pracował w departamencie Zarządzania Programami Rozwoju Regionalnego, był również Członkiem Zarządu i Kierownikiem Mazurskiego Centrum Edukacji Ekologicznej w Fundacji Ochrony Wielkich Jezior Mazurskich.
Obecnie prowadzi własną działalność szkoleniowo – doradczą związaną z nowymi technologiami, elektromobilnością i OZE. Zajmuje się również pozyskiwaniem dotacji dla przedsiębiorców, samorządów i osób prywatnych. Jest także Liderem Zespołu Edukatorów w projekcie zajmującym się edukacją dzieci i młodzieży z zakresu Druku 3D i robotyki.
Dlaczego zdecydował się kandydować na urząd wójta gminy Wydminy?
– Widzę wiele problemów, które trzeba rozwiązać, ale widzę też wiele inwestycji, które trzeba kontynuować. Po ponad 10 latach nasza gmina potrzebuje nowego otwarcia, sprawdzenia stanu finansów i nowych świeżych pomysłów na przyszłość – wyjaśnia Paweł Grądzki.
W swojej kampanii ma zamiar postawić na uszanowanie walorów przyrodniczych gminy Wydminy.
– U nas głównym tematem jest teraz inwestycja związana z budową kurników. Jest to inwestycja, która będzie produkowała strasznie duże ilości nieczystości, głównie odchodów. Ponadto inwestycja będzie umiejscowiona w jednym z najładniejszych i najcenniejszych obszarów pod względem przyrodniczym w gminie. Moim zdaniem przyniesie to więcej szkody niż pożytku. Drugą inwestycją w sąsiedztwie fermy kurczaków jest potężna farma fotowoltaiczna, a tak naprawdę dwie potencjalne inwestycje jedna na 120 hektarów a druga na 25 hektarów. Te inwestycje będą realizowane w obszarze Talki-Okrągłe. Oba przedsięwzięcia nieodwracalnie zniszczą ten obszar. Uważam, że trzeba go bronić, szukając możliwości do przeniesienia inwestycji na tereny przemysłowe, w których będą rzeczywiście spełniały swoją rolę. Dziś na terenie gminy nie ma przedsiębiorstwa, które odebrałoby takie ilości prądu, więc poza fermami fotowoltaicznymi trzeba zbudować potężne przyłącze energetyczne, które byłoby w stanie wytransferować prąd np. do Ełku – dodaje.
Kto jeszcze będzie ubiegał się o to stanowisko w gminie Wydminy? Jak na razie nie wiadomo. Przypomnijmy tylko, że były wójt Wydmin Radosław Król w grudniu został powołany na urząd Wojewody Warmińsko-Mazurskiego.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy w komentarzach. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
(PTS)