W piątek (25.06) tuż przed godziną 19:00 policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym sterniku.
Jak relacjonował świadek, trzech mocno pijanych mężczyzn weszło na pokład hausboota i wypłynęli w kierunku jeziora Niegocin. W efekcie jednostka pływająca z dużą prędkością „wbiła się” w trzciny, gdzie osiadła na mieliźnie – informują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku
Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia zastali na pokładzie trzech pijanych mężczyzn.
Mężczyźni twierdzili, że nie sterowali łodzią w stanie nietrzeźwości, wypili alkohol dopiero w momencie kiedy wpłynęli w trzciny, a łódź była już zacumowana. Badanie stanu trzeźwości u dwóch mężczyzn wykazało, że 44-latek miał ponad 1 promil alkoholu, a 45-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Natomiast trzeci z mężczyzn, który wyczarterował jacht odmówił się poddania badaniu na stan trzeźwości. W związku z tym od mężczyzny została pobrana krew do badania.
Teraz policjanci szczegółowo wyjaśnią całą sprawę.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Giżycku
Haha dopiero wypili w trzcinach, na pewno warszawka