Prowadził z 2 promilami bo… spieszył się do sklepu na promocję

0

Pisz.We wtorek (12.07.2016) około godz. 9:00 w miejscowości Nowe Drygały, w gminie Biała Piska, policjanci piskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej motorower. Kierował nim 40-letni mieszkaniec gminy Biała Piska.

W trakcie rozmowy funkcjonariusze wyraźnie czuli alkohol od motorowerzysty. Badanie jego stanu trzeźwości tylko potwierdziło przypuszczenia policjantów. Mężczyzna miał bowiem ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Powiedział, że wypił tylko jedno piwo. Dalej tłumaczył się funkcjonariuszom, że wsiadł na motorower, bo… spieszył się do sklepu, aby zdążyć na promocję telefonów komórkowych.

Policjanci drogówki uniemożliwili 40-latkowi dalszą jazdę.

Drugiego nietrzeźwego kierowcę funkcjonariusze zatrzymali przed godz. 14:00 w miejscowości Jeglin, w miejscu gdzie są prowadzone roboty drogowe, stąd na pewnym odcinku drogi obowiązuje sygnalizacja świetlna.

Radiowóz, który tamtędy jechał zatrzymał się na czerwonym świetle. Po chwili ominął go pojazd marki Scoda Octavia, który nie dostosował się do obowiązującej sygnalizacji. Policjanci pojechali za tym autem i zatrzymali je do kontroli drogowej.

Funkcjonariusze od razu nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości kierującego. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 60-letniego mieszkańca gminy wykazało, że ma on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ten kierowca także tłumaczył się, że wypił zaledwie jedno piwo i również spieszy się do sklepu.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi im teraz kara nawet 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Przypomnijmy, że dodatkowo kierowca jadący na „podwójnym gazie” musi się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi.

Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 000 złotych. W przypadku, gdy osoba dopuściła się takiego czynu po raz kolejny jest to kwota nie mniejsza niż 10 000 złotych.

KWP Olsztyn/(ASz/TM)

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze