Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego z udziałem pieszego, do którego doszło w Giżycku. W wyniku potrącenia przez samochód, 45-latek doznał obrażeń nogi.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (14.06) około 22:30 w Giżycku. Jak ustalili policjanci jezdnią jechały trzy pojazdy. Jeden z nich zatrzymał się celem przepuszczenia grupy pieszych, którzy przechodzili na drugą stronę jezdni.
W tym czasie, na przeciwległym pasie ruchu przed przechodzącymi pieszymi zaczął gwałtownie hamować kierowca vw celem uniknięcia potrącenia osób, których dostrzegł w ostatniej chwili pomimo tego, że osoby miały na sobie kamizelki odblaskowe.
Za vw jechał również vw, którego kierowca celem uniknięcia zderzenia z poprzedzającym go autem zaczął gwałtownie hamować i zjechał na prawą stronę pobocza, gdzie szły pozostałe osoby z grupy.
W tym momencie doszło do potrącenia jednego z uczestników wycieczki. 45-latek w wyniku zderzenia z autem doznał złamania prawej nogi, został przewieziony do szpitala w Giżycku.
Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.
Źródło: KPP Giżycko
Teraz ja się wypowiem. Ten artykuł to bujda na resorach. Wypadek mial miejsce na skrzyżowaniu na Kętrzyn. Ja prowadziłem VW który wyhamował,święte krowy przechodziły przez jezdnie w takim miejscu ze nie było czasu na reakcje. Na środku zakretu,niewidoczni,nieoświetleni, przechodzili jezdnie „na ukos”.a te ich kamizelki z bazarku ciężko było nazwać odblaskowymi. Człowiek który jechal za mną, chcąc uniknąć uderzenia w tył mojego pojazdu, podjął najlepsza z możliwych decyzji, uciekał do rowu bo na lewym pasie zrobił się tlum ludzi. Jeden z wycieczkowiczów spanikował i wbiegł wprost pod VW który jechal rowem. WINA PO STRONIE OPIEKUNA WYCIECZKI, OGROMNY BRAK KOMPETENCJI I… Czytaj więcej »
Czy tak trudno podać chociaż nazwę ulicy?