Do 10-lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie zatrzymanemu przez policjantów, który podejrzany jest o kradzież dwóch łodzi motorowych. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru, zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowego.
W piątek (02.10) mikołajscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież łodzi motorowych. Do przestępstwa miało dojść w okresie od 20 do 22 września w Starych Sadach.
Tam z jeziora Tałty skradziono łódź motorową marki Malibu o wartości 750 000 złotych oraz łódź marki Yamaha o wartości 150 000 złotych. W tym samym czasie do podobnej kradzieży kolejnej łodzi miało dojść na tym samym jeziorze, jednak już na terenie powiatu giżyckiego.
W wyniku uzyskanych w trakcie śledztwa informacji policjanci przeszukali pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze na terenie powiatu giżyckiego, w których znaleźli skradzioną łódź Malibu. Jeszcze tego samego dnia właściciel posesji trafił do policyjnego aresztu.
Kolejnego dnia w dwóch innych miejscach na terenie powiatu mrągowskiego policjanci odnaleźli łódź Yamaha oraz łódź Cobalt, którą skradziono w pobliżu miejscowości Skorupki. Odzyskane łodzie wróciły do prawowitych właścicieli.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży przedmiotów o znacznej wartości. Za to przestępstwo może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę (04.10) prokurator zastosował wobec mężczyzny środki zapobiegawcze tj. dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe. Policjanci wraz z prokuraturą dążą do ustalenia i zatrzymania kolejnych osób, które mogły mieć związek z tym przestępstwem.
Zatrzymanie sprawców to efekt współpracy funkcjonariuszy z komisariatu policji w Mikołajkach z prywatnym detektywem z agencji detektywistycznej HIIT z Mrągowa. Detektyw został wynajęty przez właściciela skradzionej łodzi.
Źródło: KWP Olsztyn (dk/tm)