Warsztaty rybołówstwa z udziałem pracowników Zakładu Rybactwa Jeziorowego w Giżycku, które odbyły się w minioną środę, przyniosły mnóstwo interesujących informacji dotyczących m.in. tego, co żyje w naszych akwenach, a czego bez mikroskopów nie jesteśmy w stanie zobaczyć, zanikających tradycji rybactwa i spustoszenia poczynionego przez kormorany w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich.
Było to spotkanie zrealizowane w ramach projektu na modernizację sali konferencyjnej Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji, dofinansowanego z Programu Operacyjnego „Rybactwo i Morze 2014-2020” za pośrednictwem Lokalnej Grupy Rybackiej „Wielkie Jeziora Mazurskie”.
Kierownik zakładu Dariusz Ulikowski wprowadził obecnych w tematykę warsztatów wiadomościami o swojej instytucji zajmującej się rozmnażaniem ryb i raków, inkubacją ikry czy podchowem wylęgu i narybku, mówił też o okazach spotykanych w naszych jeziorach.
Krystyna Kalinowska z kolei opowiadała o miniaturowej faunie mazurskich akwenów w postaci bakterii, glonów, pierwotniaków i wrotek. Spore poruszenie wywołała prezentacja Piotra Traczuka o kormoranach, których roczne zapotrzebowanie pokarmowe w Polsce północno-wschodniej wynosi ponad 1200 ton ryb, a które w ciągu kilkunastu lat na wyspach doprowadziły do wielkiej degradacji drzewostanu.
Ostatni z prelegentów Maciej Szkudlarek zajął się tematyką zanikających tradycji rybactwa na przestrzeni dziejów, zwracając uwagę na szeroko rozwinięte w II połowie XX wieku szkolnictwo rybackie oraz duży wzrost produkcji jeziorowej aż do 30 kg/ha. Omówił historię Zakładów Rybnych w Giżycku, a także Olsztyńskich Zakładów Sieci Rybackich w Korszach i Gospodarstwa Rybackiego w Pięknej Górze.
Warto nadmienić, że w warsztatach wzięła udział spora grupa młodzieży zainteresowanej tematyką wędkarstwa, m.in. ze świetlic wiejskich w Kożuchach i Pieczonkach, a prelekcjom towarzyszyły na scenie dużych rozmiarów maskotki ryb śródlądowych i pochodzących z Bałtyku, zakupione w ramach projektu.
(GOKiR Wilkasy)
Większe spustoszenie dla środowiska przynosi człowiek z chciwości. Kormoran tylko je, aby żyć.
No to zabij człowieka a zostaw kormorany
a Słowacki wielkim poetą był