Giżycczanka zdobyła złoty medal na Międzynarodowych Mistrzostwach Mażoretek w Słowenii

5

Kolejne sukcesy giżyckich mażoretek! Tym razem trener grupy Syrenki oraz reprezentantka klubu MazurDance Giżycko, Karolina Doruch, reprezentowała Polskę na Międzynarodowych Mistrzostwach Mażoretek w Słowenii, w mieście Kocevje. Giżycczanka okazała się najlepsza w swojej kategorii i zdobyła złoty medal. 

W zawodach brały udział zespoły ze Słowenii, Chorwacji, Włoch, Serbii oraz Polski. Karolina Doruch występowała solo w najstarszej kategorii wiekowej i dzięki swojemu rewelacyjnemu wykonaniu stanęła na najwyższym stopniu podium.

Warto przypomnieć, że jest ona aktualną wicemistrzynią Europy i świata oraz mistrzynią Polski.

Gratulujemy sukcesów i życzymy powodzenia giżyckim mażoretkom w kolejnych konkursach!

(kliknij w zdjęcie aby powiększyć)

 

 

Subskrybuj
Powiadom o
guest

5 komentarzy
najnowsze
najstarsze najwięcej głosów
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Gość

Super dziewczyna z pasją! W końcu ktoś o niej pisze! Widywałam ją w zeszłym roku na Ekomarinie latem, bardzo często tam trenowała. Rozmawiałam z nią chwilę i mówiła że przygotowuje się na Mistrzostwa Europy, nie ma gdzie ćwiczyć… A tu teraz takie sukcesy! BRAWO!

Vortex

Kto sponsorował wyjazd ?

MazurDance

Nikt, zawodniczka za wszystkie wyjazdy płaci z własnej kieszeni

Vortex

Z mojej strony Gratulacje za osiągnięcia.
Przykre jest to, że pieniążki na karmę dla kotków, płatne reklamy w obcych klubach są – a na wspieranie utalentowanych zawodników z Giżycka, jak w tym przypadku, już nie.

MazurDance

Mażoretki nie są oficjalnie uznawane za sport i uzyskanie dofinansowania na tę dyscyplinę jest skomplikowane (podciąga się je pod finansowanie kultury)… Tylko na południu Polski, gdzie tego rodzaju aktywność cieszy się dużą popularnością, tancerze mogą liczyć na wsparcie… U nas niestety tak to nie działa, o czym przekonaliśmy się w zeszłym roku, kiedy poszukiwaliśmy pomocy w opłaceniu wyjazdu na Mistrzostwa Europy w Chorwacji (gdzie później nasza reprezentantka zdobyła medal)… Dopiero internetowa zbiórka umożliwiła wyjazd. Ale zamiast żywić urazę, po prostu żyjemy nadzieją, że zmieni się to w przyszłości i wsparcie się znajdzie, nawet symboliczne…