Włodarz Giżycka Wojciech Iwaszkiewicz nie udostępni Poczcie Polskiej danych osobowych mieszkańców miasta.
Wybory prezydenckie mają odbyć się 10 maja 2020 roku. Ze względu na panującą epidemię koronawirusa i obostrzenia jakie z niej wynikają, planowane jest przeprowadzenie głosowania w sposób korespondencyjny. Tu ważną rolę miałaby do spełnienia Poczta Polska, dostarczając karty do głosowania wyborcom.
W czwartek, 23 kwietnia, wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast otrzymali maile od Poczty Polskiej z prośbą udostępnienie danych wyborców. Jednak wzbudziło to wątpliwości wielu z nich.
Burmistrz Giżycka zamieścił wpis na Facebooku odnoszący się do maila jakiego otrzymał od Poczty Polskiej.
– Wszyscy prezydenci, burmistrzowie, wójtowie stoją też na straży powierzonych dóbr gminnych i dóbr mieszkańców i tylko w niebudzących wątpliwości warunkach prawnych możemy dysponować w sposób adekwatny np. danymi osobowymi. Dlatego po wielu konsultacjach z innymi burmistrzami, prezydentami i wójtami, po zasięgnięciu wielu opinii prawnych, w tym Związek Miast Polskich, Związku Gmin Warmińsko – Mazurskich, Biura Analiz Sejmowych postanowiłem odmówić przekazania danych ze spisu wyborców. Podstawą odmowy jest po prostu brak podstawy prawnej, która by to umożliwiła. – czytamy we wpisie Wojciecha Iwaszkiewicza
a może wydać nazwiska dzieci byłych włodarzy komunistycznych pirwszych sekretarzy w byłych i obecnych zakładów itp
Jeśli jest sympatykiem kodu i po niech nie głosuje. Ja z nie popieram ich i che głosować.
Jedyna, słuszna decyzja, brawo Panie Burmistrzu.
Burmistrzu nie tylko wielbiciele Lenina i Stalina mieszkają w Giżycku
Czy musi być pan bardziej czerwony niż już jest pan od dawna wchodzi pan w buty Borysa gomulki