Warmińsko-mazurski sanepid przebadał losowo wybrane 24 próbki osób zakażonych koronawirusem w kierunku wariantu wirusa. Okazało się, że 70 proc. próbek to angielska odmiana koronawirusa – poinformował warmińsko-mazurski inspektor sanitarny Janusz Dzisko.
Janusz Dzisko poinformował, że warmińsko-mazurski sanepid zbadał wariant wirusa z 24 próbek pobranych od mieszkańców powiatów olsztyńskiego i ostródzkiego oraz Elbląga.
„W 16 z tych próbek potwierdzono obecność brytyjskiej mutacji wirusa, jedna próbka jest niepewna, co daje 70 proc. obecności brytyjskiej odmiany koronawirusa w badanych próbkach” – poinformował Dzisko dodając, że „jest to bardzo smutna i wielce niepokojąca dana”.
W związku z utrzymującą się od wielu dni trudną sytuacją epidemiczną w regionie decyzją wojewody od 1 marca wznowią pracę dwa oddziały covidowe w szpitalach w Giżycku i w Iławie.
Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie Krzysztof Kuriata poinformował, że decyzje przywracające oddziały covidowe w szpitalach w Giżycku i w Iławie już zostały wydane. Dodał, że decyzje wojewody wynikają z rosnącej liczby osób, które z powodu zakażenia koronawirusem muszą być hospitalizowane.
„W ciągu tygodnia liczba takich osób wzrosła o 50” – dodał Kuriata. Podkreślił jednak, że wciąż blisko połowa łóżek covidowych w regionie jest wolna. We wtorek zajęte były 563 łóżka na 1065 dostępnych.