71-letni mieszkaniec powiatu giżyckiego został oszukany. Senior był pewny, że pomaga synowi, który miał spowodować wypadek drogowy. Mężczyzna stracił ponad 82 tys. złotych.
W czwartek (14 września) około godziny 21:00 na telefon stacjonarny 71-letniego mieszkańca powiatu giżyckiego zadzwoniła kobieta, która poinformowała seniora, że ona i jego syn spowodowali wypadek drogowy.
Następnie kobieta przekazała słuchawkę rzekomemu policjantowi, który potwierdził, że syn i kobieta zostaną zatrzymani w związku ze spowodowaniem wypadku drogowego, a pokrzywdzona jest w bardzo ciężkim stanie. Oszust powiedział, że można uniknąć „aresztowania”, ale trzeba wpłacić kaucję w kwocie 180 tys. złotych.
Starszy pan, będąc pewnym, że pomaga synowi, przekazał obcemu mężczyźnie ponad 82 tys. złotych. Po fakcie okazało się, że jego syn nie spowodowała żadnego wypadku, a on padł ofiarą przestępców.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku zwracają się z prośbą do członków rodziny osób starszych, aby poinformowały swoich bliskich o metodach działania oszustów!
(KPP Giżycko)
Oszukany został bardzo dobry człowiek. Bardzo współczuję i mam nadzieję, że złodzieje zostaną ukarani.
A mi dziada nie szkoda. Pewno myślał że wszystko można kupić.
Miejmy nadzieję że ty śmieciu też kiedyś padniesz ofiarą napadu… Też mi nie będzie szkoda takiego odpada
Nikt dziadka nie napadł, dał się zrobić bo naiwny, a co do ciebie to przestań walić konia bo ci szkodzi
Tak jak myślałem… Niedojebanie mózgowe.. Współczuję
Jeśli w państwie z dykty nie na kary odpowiedniej do czynu, tylko litowanie się nad bandziorami to takich oszukanych będzie dużo więcej.
Niestety, dziadek powinien być ubezwłasnowolniony pod kątem finansów.