Dyrektor Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Giżycku Grzegorz Borzymowski poinformował klientów sieciowych, o zmianie ceny ciepła.
Urząd Regulacji Energetyki (URE) 16 listopada 2021 r. zatwierdził nowe taryfy cen ciepła w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej Spółka z o. o. (PEC) w Giżycku. Nowy cennik obowiązuje od 1 grudnia 2021 r.
W piśmie adresowanym do odbiorców dyrektor Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Giżycku poinformował, o znacznej podwyżce ceny ciepła. Średni wzrost cen i stawek opłat w skali roku dla wszystkich odbiorców wynosi 18,5 %.
Jak wyjaśnia Grzegorz Borzymowski – „Wzrosty cen i stawek opłat wynikają tylko i wyłącznie z bardzo dużego wzrostu cen uprawnień do emisji CO2 oraz ze wzrostu cen miału węglowego”.
– Cena miału węglowego wzrosła o 76%. Podobne poziomy cen były dotychczas niespotykane. Jednocześnie ze wzrostem cen wystąpił również niedobór miału, który groził brakiem pozyskania miału koniecznego do działalności PEC. To spowodowało, że konieczne było zawarcie porozumienia z dostawcą, który podniósł ceny miału – czytamy w opublikowanym komunikacie
Na wzrost cen ciepła wpływają także ceny uprawnień do emisji CO2. W kwietniu 2020 ceny uprawnień do emisji były na poziomie 20 euro za tonę. Dzisiaj (28.12.21 r.) możemy mówić już o ponad 77 euro za tonę.
– Nikt nie spodziewał się tak dramatycznych wzrostów cen spowodowanych polityką klimatyczną UE. Jednak PEC w miarę możliwości finansowych zabezpiecza ceny EUA w kontraktach terminowych, aby uniknąć najwyższych cen. Nie mamy jednak możliwości zakupu uprawnień do emisji CO2 z góry za cały okres – przekazuje dyrektor PEC Giżycko
Warto zaznaczyć, że spółka PEC po zakończeniu każdego roku w terminie do 30 kwietnia roku następnego zobowiązana jest rozliczyć się z emisji CO2 i dokupić na giełdzie, konieczne do tego rozliczenia, uprawnienia do emisji CO2 w ilości około 20 000 ton EUA.
– Zarząd PEC analizuje różne możliwości wycofania się z systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Wiąże się to z podjęciem decyzji o kierunku zmian w źródłach ciepła oraz sposobie finansowania tych zmian. Działania te powinny spowodować w przyszłości spadek cen i opłat za ciepło – czytamy na końcu komunikatu dyrektora Grzegorza Borzymowskiego
Pięknie, ciekawe ile więcej zapłaci przeciętny „Kowalski” nie mylić z Janóżem.
Niektórzy przeżyją szok jak przyjdzie rozliczyć się po sezonie z ogrzewania. To już druga podwyżka w tym roku