Beata Kucieńska to nad wyraz odważna podróżniczka mająca serce za kompas. Jako doktor od zjawisk fizycznych w atmosferze porzuciła karierę naukową i wkroczyła na ścieżkę ducha i autokreacji.
Po rozstaniu się ze światem akademickim przeżyła w Meksyku duchowe przebudzenie, przebywała w szkole joginów, później w osadzie artystycznej. Poznała święty las Amatlan (Meksykanie wierzą, że tu narodził się mityczny bóg Quetzalcoatl przybierający postać pierzastego węża).
Podczas wędrowania i dłuższych pobytów w miejscach, do których przywiodło ją przeznaczenie nawiązała wiele niezwykłych przyjaźni m. in. z chłopcem Benji Lwie Serce, poetą poruszającym się na wózku inwalidzkim, kotem Lilusiem i stadem psów. Meksykańskie pieski – sunię i dwoje jej potomków przywiozła nad Niegocin. Są najwierniejszymi przyjaciółmi i nauczycielami życia.
Doświadczeniem z siedemnastoletniego podróżowania po Meksyku i ścieżkach ducha podróżniczka podzieliła się 12 stycznia z bywalcami Mazurskiego Saloniku Towarzyskiego. Spotkanie zostało zorganizowane w Czytelni dla dorosłych Miejskiej Biblioteki Publicznej w Giżycku we współpracy z Giżyckim Uniwersytetem III Wieku .
W mieście nad Niegocinem podróżniczka prowadzi m. in. szkołę jogi Hridaya oraz warsztaty śpiewania z serca, angażuje się również w sprawy społeczne – w tym w obronę Lasu Miejskiego Gajewie k.Giżycka.
Źródło, fot. Miejska Biblioteka Publiczna w Giżycku