Jak się wzmocnić i nie dać grypie?

1

W Polsce rośnie liczba chorych na grypę i „przeziębienie”, podobno stan pogarsza ocieplenie, które pojawiło się niedawno. Tylko w ostatnim tygodniu stycznia, w naszym województwie do lekarzy, z grypą lub jej podejrzeniem, trafiło prawie 1850 osób. Najbardziej zagrożoną grupą są maluchy i ludzie starsi. W artykule przedstawimy kilka rad jak ustrzec się przed grypą.

Zarówno grypę jak i przeziębienie wywołują wirusy. Różnica polega jednak na tym, że przeziębienie rozwija się powoli i stopniowo, tymczasem grypa ujawnia się błyskawicznie i co najgorsze od razu, bardzo silnie. Poza tym rzadko się zdarza by przeziębieniu towarzyszyła gorączka, natomiast przy grypie może przekroczyć nawet  39–40°C. Grypie towarzyszy bardzo silny ból głowy, stawów i mięsni. Grypę można przejść praktycznie bez kaszlu  lub kataru, a jeśli już się pojawią to najczęściej pod koniec choroby.

Oprócz aktywności fizycznej, która jest doskonałą metodą na podnoszenie odporności organizmu, ważnym elementem są regularne szczepienia. Szczepionki przeciw grypie są skuteczne w zapobieganiu zachorowaniom nawet u ok. 90% zdrowych dorosłych. Po podaniu szczepionki układ immunologiczny organizmu wytwarza własną obronę przeciwko chorobie (przeciwciała). Taka swoista odporność rozwija się w ciągu 2–3 tygodni po podaniu szczepionki i utrzymuje się przez 6–12 miesięcy. Należy pamiętać, że żaden ze składników szczepionki nie powoduje zachorowania na grypę.

Kolejnym ważnym elementem, który zwiększa naturalne siły obronne organizmu jest odpowiednia dieta. Dobrze opracowany jadłospis, zawiera dużo warzyw, owoców, a także ryb, najlepiej morskich, dostarcza niezbędne nienasyconych kwasy tłuszczowe, które doskonale wzmacniają cały organizm.

W sezonie grypowym należy unikać dużych skupisk ludzi (zatłoczonych sklepów, autobusów), ponieważ to tam najłatwiej „złapać” wirusa. Trzeba pamiętać  o jak najczęstszym myciu rąk i wystrzegać się dotykania ust, oczu i nos, gdyż wirusy atakują przez błony śluzowe. Bardzo dobrym rozwiązaniem się żele antybakteryjne, które można zawsze mieć przy sobie i często z nich korzystać.

Jeżeli jednak zaobserwujesz któryś z wymienionych objawów u siebie, nie czekaj tylko zgłoś się natychmiast do lekarza. Pamiętaj by nie dmuchać na jedzenie swojego dziecka, a także pilnuj by nikt nie korzystał z twojego ręcznika, sztućców czy kubka. Należy też często wietrzyć mieszkanie, zwłaszcza jeżeli dużo kichamy lub kaszlemy, powinniśmy również korzystać z maseczek, które wymienia się co dwie trzy godziny lub wtedy gdy maseczka robi się wilgotna.

 J.P.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najnowsze
najstarsze najwięcej głosów
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze
AniaB

Właśnie mi córeczka zachorowała, zastanawiam się czy nie zacząć używać z mężem i synem maseczek w domu, może dzięki temu się nie pozarazamy