Jak się okazuje, brakuje pieniędzy na aktywizacje bezrobotnych m.in. na staże, szkolenia bądź dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Mimo, że mamy dopiero marzec, a urzędy pracy, otrzymały w tym roku więcej pieniędzy na działania aktywizacyjne, zaczyna brakować śródków. Wszystko to konsekwencja tego, iż urzędy posiadają pieniądze tylko teoretycznie, a fundusze są tylko na papierze.
W rezultacie, również Giżycki Urząd Pracy ma przejściowe kłopoty i obecne działania aktywizacyjne finansuje ze środków Funduszu Pracy. Nie doszło jeszcze do podziału pieniędzy z Unii Europejskiej. Środki z Europejskiego Funduszu Społecznego powinny zostać uruchomione w przyszłym miesiącu.
Pomimo iż w lutym, w Województwie Warmińsko-Mazurskim, odnotowano niewielki spadek, stopa bezrobocia wciąż wynosi około 20 procent i jest najwyższa w całej Polsce.
J.P