W gminie Ełk na przejeździe kolejki wąskotorowej doszło do zderzenia poloneza z drezyną. 62-latek jadący osobówką nie zatrzymał się przed znakiem „stop” i podczas przejeżdżania przez tory, został uderzony przez prawidłowo jadącą po szynach drezynę. Kierowca poloneza miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło dziś (05.04.2017) po godz. 8:00 w gminie Ełk. Z ustaleń policjantów wynika, że kierującym pojazdem osobowym zignorował znak „stop” znajdujący się przed przejazdem kolejki wąskotorowej i wjechał na przejazd. Podczas przejeżdżania przez tory został uderzony w bok pojazdu przez drezynę. Kierowca jechał sam, nie doznał obrażeń podczas zdarzenia. Nie ucierpieli także pracownicy w drezynie.
Natomiast podczas sprawdzania stanu trzeźwości kierowcy poloneza okazało się, że jest on pijany. Mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
62-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz konsekwencje finansowe. Mężczyzna nie uniknie także odpowiedzialności za spowodowanie kolizji.
Sytuacja pokazuje, że w żadnym wypadku nie należy lekceważyć ustawionych przed przejazdami kolejowymi znaków „stop”. Zawsze należy się zatrzymać, bo nawet w miejscach, gdzie rzadko jeżdżą pociągi może dojść do bardzo niebezpiecznego zdarzenia.
Źródło: KWP Olsztyn (AKdN/TM)