W ostatnich dniach w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Spytkowie doszło do wypadku. Ucierpiał pracownik sortujący odpady.
– Jeden z pracowników sortujących na linii technologicznej odpady zmieszane dotkliwie skaleczył się w dłoń stłuczonym słoikiem. Pracownicy są ostrożni i wyczuleni lecz strumień odpadów ukrywa często różne niespodzianki – czytamy na stronie Mazurskiego Związku Międzygminnego Gospodarka Odpadami
W związku z tym ZUOK Spytkowo prosi o zwracanie szczególnej uwagi na prawidłową segregację odpadów i umieszczanie ich w pojemnikach do tego przeznaczonych.
– Na przesuwającej się linii nie ma zbyt wiele czasu na dokładne ustalenie co jest obok surowców, które w jak największym stopniu chcemy odzyskać i przykryte innym odpadem szkło stanowi poważne zagrożenie. Rana narażona jest również na kontakt z różnego rodzaju niewidocznymi dla oka czynnikami chemicznymi, biologicznymi oraz różnymi wirusami – informuje ZUOK Spytkowo
W odpadach zmieszanych mogą znaleźć się odpady porcelany, ceramiki, luster i szyb w postaci dobrze pokruszonych, małych elementów stanowiących raczej płaską stłuczkę szklaną niż przestrzenny ostry przedmiot. Odpady szkła budowlanego powinny trafić do PSZOK oddzielnie lub razem z gruzem.
A gdzie rękawice ochronne
Szkła nie wywieziesz…nawet potłuczonego…
U mnie sąsiad wywala śmieci gdzie popadnie, nawet bio do papieru a później wszyscy płacą za zła segregację
taaa, a ty wierzysz w to, że KOMA sprawdza jaki blok segreguje dobrze, a jaki źle, dowalą ci duży rachunek i nie udowodnisz czy mają rację czy nie…