Wypadek na skrzyżowaniu ulic Suwalskiej i Staszica w Giżycku

22

Kierujący oplem nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście. Do wypadku doszło wczoraj (11 sierpnia) około godziny 20.30 w Giżycku na skrzyżowaniu ulic Suwalskiej i Staszica.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu motocykliście. W wyniku zderzenia motocyklista odniósł poważne obrażenia w tym liczne obrażenia głowy, złamanie kości udowej i kości prawego przedramienia oraz stłuczenie płuc i mózgu. Kierowca opla był trzeźwy.

W ciągu najbliższych dni śledczy będą analizować zebrany na miejscu wypadku materiał dowodowy, jak również przeprowadzać niezbędne czynności procesowe w celu wyjaśnienia ich okoliczności i przyczyn. Jednocześnie policjanci apelują o zachowanie rozwagi na drodze.

Źródło: KPP Giżycko

Reklama
Subskrybuj
Powiadom o
guest

22 komentarzy
najnowsze
najstarsze najwięcej głosów
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze
onites

Ludzie czy wy nie umiecie swojego zdania zostawić dla siebie.mlody chlopak który ulegl wypadkowi który nie byl z jego winny i czy to teraz wazne jak był ubrany czy kazdy z was ma radar w oczach i wiecie kto z jaka predkoscia jechal? Ludzie miejcie troche empatii w sobie i zamiast pisac glupie komentarze trzymajcie za niego kciuki żeby wrocil szybko do zdrowia i najbliższych

Motocyklistka

Jeżdżę motocyklem oraz samochodem i niektórzy kierowcy samochodów nie widzą motocyklistów.
A jeśli jedzie się motocyklem ma się mniejsze szanse niż osoba jadąc samochodem. A bo zanim on motorem ruszy to ja zdążę nie ważne że nie mam pierwszeństwa zdążę,ale zanim taki pomyślisz to pomyśl że osoba jadąc motocyklem ma rodzinę którą na niego czeka. Teraz koleś powinieneś zapieprzac na kolanach do tej rodziny ! Bo przez Ciebie żona i dziecko modlą się żeby on przeżył!!!

Maaaa

Tak… Jak motocykliści jeżdżą też wiem, ale co to za prędkość musiała być? Takie obrażenia? Ograniczenie do 50 przecież

Kinia

Szkoda chłopaka, oby szybko doszedł do siebie!

Artur

Akurat ten motocykliata podobno jeździ bardzo rozważnie i rozsądnie. NIE kręci jak inni szlifierkarze także niech wyjdzie z tego jak najszybciej. Chłopak znalazł sie w nie odpowiednim miejscu i czasie. A kierowcy Opla srodkowy palec. Wczoraj widzialem jak jakis gamon wyjechał z lotosu na jednym kole czerwona honda a juz było ciemno, takim tez srodkowy palec.

Jan

Gdyby według Twoich norm jeździł „nierozważnie” to oczywiście”należało mu się” cóż za myślenie. „W nieodpowiednim miejscu i czasie” – dla kogo? Dla Ciebie?