Wojewoda przedstawił szczegóły dotyczące dystrybucji jodku potasu w województwie warmińsko-mazurskim

3

Podczas konferencji, która odbyła się 4 października w Urzędzie Wojewódzkim wojewoda Artur Chojecki przedstawił szczegóły dotyczące dystrybucji jodku potasu w województwie warmińsko-mazurskim. To działanie o charakterze prewencyjnym prowadzone w związku z informacjami o walkach toczących się w pobliżu Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej w Ukrainie. 

– Preparaty znajdują się na poziomie magazynów gminnych. Gminy ustaliły miejsca lokalizacji punktów dystrybucji preparatu. Jest ich obecnie 456 – to głównie: szkoły i ośrodki zdrowia, ale także ośrodki kultury, OSP, czy apteki, a nawet sołtysi. Z uwagi na specjalny charakter rezerw strategicznych, asortyment rezerw nie podlega przepisom prawa farmaceutycznego, m.in. w zakresie transportowania, przechowywania i wydawania produktów leczniczych. Jednak konieczne jest zachowanie wymagań wymaganych przez producenta – powiedział wojewoda.

W przypadku wystąpienia zagrożenia radiacyjnego, jodek potasu będzie wydawany wszystkim pełnoletnim osobom, które się zgłoszą do punktu, a także osobom mieszkającym na stałe w innych województwach, obywatelom państw trzecich, uchodźcom z Ukrainy. To tzw. zasada dystrybucji ślepej – nie ma tu ograniczeń, które by eliminowały z procesu pobierania preparatu.

– Chciałbym podkreślić, że w naszym województwie, tak jak w całym kraju, nie ma w tej chwili zagrożenia. Przygotowujemy się, aby w razie konieczności wydawanie jodku potasu było jak najszybsze – uzupełnił wojewoda. Dodał, że zgodnie z poleceniem, gminy mają informować mieszkańców o punktach, gdzie dostępny jest jodek potasu w razie wystąpienia skażenia radiacyjnego.

Źródło, fot.: Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki w Olsztynie

Subskrybuj
Powiadom o
guest

3 komentarzy
najnowsze
najstarsze najwięcej głosów
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Prewencyjnie pytam

Gdzie w Giżycku są takowe punkty w razie „W”?

Mazur z szuwarów

A są??? Zjedzenie tabletki nie uchroni przed promieniowaniem, opadem radioaktywnym czy zwykłym atakiem rakietowym albo bombą lotniczą. Czy ktoś wie gdzie w tym mieście są jakieś schrony? Ilu ludzi pomieszczą? Ale po co pytam….

assan

człowieku, gdzie ty żyjesz? Jakie schrony? Zapomnij!. W razie czego to ratuj się kto może!!!