LIST CZYTELNIKA. Czy w Giżycku trudno zapłacić kartą za obiad lub pizze? Piszcie, komentujcie. Jeżeli macie jakiś problem i chcecie żebyśmy poruszyli go na łamach naszego serwisu zapraszamy do kontaktu! Piszcie na adres: kontakt@gizycko.info. Odpowiadamy na każdego e-maila.
„Dzień dobry,
Jestem w Giżycko już tylko gościem, ale chciałbym prosić Państwa o poruszenie problemu terminali płatniczych.
Przyjeżdżając do mojego rodzinnego miasta raz na jakiś czas, poza sezonem, mam problem z zakupieniem m.in. tzw. „włoskiej” gastronomii, posiadając tylko plastikową kartę płatniczą lub telefon z NFC. Pierwsze zderzenie z tym tematem to wieczorna ochota na pizzę z Oregano – wracając ze znajomymi chcemy się dożywić – niestety nie mając pieniążków Pani odsyła nas do bankomatu na Pl. Grunwaldzki. Rezygnujemy. Dochodząc do kwater na Olsztyńskiej próbujemy jeszcze telefonicznie – zdaje się w Marizie i nazwy nie pamiętam – na Unii Europejskiej – niestety tu też porażka – pan dowożący nie posiada terminala płatniczego – tylko gotówka.
Nie wiem jak zareagują na to turyści, którzy na co dzień przyzwyczajeni są do nie posiadania gotówki. A jak wiadomo, gdy zacznie się topowy sezon – nagminne są „awarie” terminali czy inne – nie wiem czy w celu uniknięcia prowizji, która jest znikoma od płatności, czy panie kelnerki liczą w ten sposób na napiwki – od wielu jednak nie dostaną, bo będę oni zniesmaczeni spacerem do najbliższego bankomatu, który zresztą w sezonie jest właśnie przez to mocno okupowany i często braknie w nim środków… ”
