Giżycko jako pierwsze miasto w naszym regionie zainstalowało i uruchomiło system czujników jakości powietrza. Zostały one rozlokowane na terenie całego miasta, szczególnie w pobliżu miejsc gdzie mieszkańcy skarżyli się na uciążliwe zadymienie.
Sieć czujników objęła 8 punktów pomiarowych: Urząd Miejski, Port Ekomarina, Powiatowy Urząd Pracy, boisko/ plac zabaw przy ul. Kajki, Szkoła Podstawowa Nr 4, Szkoła Podstawowa Nr 3, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Fundacja Ochrony Wielkich Jezior Mazurskich.
Czujniki wskazują aktualny poziom zapylenia pyłami PM2.5 i PM10. Dzięki czytelnym infografikom giżycczanie łatwo sprawdzą bieżący stan powietrza w pobliżu swojego domu, pracy czy szkoły swojego dziecka.
KLIKNIJ TUTAJ by odwiedzić stronę z odczytami
Źródło: UM Giżycko/mojegizycko.pl
Zakupione powieszone i dajcie nam spokój !!!!!! No bo czym biedni ludzie mają palić – muszą się ogrzewać i słusznie. Może święty Mikołaj tym się zajmuje???????
ten cały pomiar to pic na wodę i fotomontaż Rozumiem ,że propaganda ale na taką skalę ?
A dlaczego pic na wodę?
bo na Kajki sąsiad palił oponę i czujnik tego nie wychwycił – wiało w druga stronę :)). Dwa czujniki oddalone od siebie w odległości 300 m co takiego mierzą rozkład na danym obszarze czy w danym punkcie ? Jaka jest specyfikacja urządzeń pomiarowych ? Jaka jest metodyka wykonywania pomiaru ? Kupili czujniki za ponad 1000 zł ale chyba tylko po to by w apce na smartfonie było widać coś. Jakiego charakteru są zanieczyszczenia, źródła w danym miejscu itp itd. A najlepiej może niech ktoś wstawi DTR i specyfikację użytych urządzeń pomiarowych będzie wszystko bardziej jasne, że to pic na wodę… Czytaj więcej »
Giżycko, to nie Katowice, mamy czyste powietrze. Zbędny wydatek…jak zawsze
Tak jak psi wybieg na którym nie biegają psy
Psi wybieg to spoko sprawa, ale taki z prawdziwego zdarzenia. A tu mamy osiatkowany kwadrat.
Ale się uśmiałem – rozmieszczono urządzenia pomiarowe w miejscach rzadko uczęszczanych :))))
Raki podobno też żyją tylko w czystej wodzie – w kanale giżyckim również – a zapomniałem, że to nie Rak polski bo ten to już tylko hodowlany.
Trzeba było na środku Niegocina umieścić urządzenie pomiarowe – to włodarze mogliby nawet Giżycko podciągnąć pod miasto uzdrowiskowe z niespotykaną jakością powietrza na całym świecie.