Rolnicy wyjechali na ulice Giżycka. Protestują przeciwko polityce rolnej UE [ZDJĘCIA, WIDEO]

10
fot. Piotr Tomasz Suchta

Strajk generalny rolników odbył się w całej Polsce w piątek, 9 lutego. Rolnicy wyjechali także na drogi w Giżycku i powiecie giżyckim. Chcą w ten sposób zwrócić uwagę na problemy, z jakimi dziś boryka się polski rolnik. Protestują przeciwko wprowadzeniu Zielonego Ładu, napływowi taniego zboża z Ukrainy i zwracają uwagę na spadek opłacalności produkcji. 

Na chwilę obecną jest bardzo ciężko. Na magazynach nadal zalegają produkty roślinne takie jak pszenica i rzepak. Czekamy na lepsze ceny, a zamiast tych lepszy cen mamy gorsze ceny. Jest jedna wielka katastrofa – mówi jeden z rolników.

Protest rozpoczął się równo o godzinie 11:00 w Gajewie na ul. Obwodowej 8 (przy stacji paliw HUZAR). Następnie kolumna ciągników z flagami i banerami wyruszyła w kierunku centrum Giżycka, powodując poważne utrudnienia w ruchu.

Rolnicy mają oczywiście świadomość, że blokując drogi, utrudniają życie wielu kierowcom. Nie widzą jednak innego sposobu, by skutecznie zwrócić uwagę na swoje problemy.

Najlepiej byłoby nie robić tych protestów, bo one blokują wszystkich. Nie wymyślamy tych blokad, tylko chcemy pokazać, że jest nam ciężko. Można nawet powiedzieć, że jest to akt rolniczej desperacji – wyjaśnia inny z rolników, który prowadzi swoje gospodarstwo od 30 lat.

Producenci rolni mówią jednym głosem, że zostali postawieni pod ścianą i muszą zawalczyć o swoje. Uważają, że sytuacja w polskim rolnictwie zmierza w bardzo złym kierunku, a unijna polityka utrudnia im prowadzenie gospodarstw i produkcję żywności. Domagają się od rządu działań, które poprawią ich sytuację, w tym jasnego planu dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i handlu.

Strajk rolników odbywa się w całej Polsce

Uchwałę o strajku generalnym jednogłośnie podjął Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny. Nie ma zgody na wdrażanie „Europejskiego Zielonego Ładu”, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Rząd Polski, musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu. O to będziemy walczyć aż do skutku – czytamy w oświadczeniu Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność”

 (Tekst, fot. Piotr Tomasz Suchta) 

(UWAGA! Powyżej został umieszczony materiał wideo. Jeżeli go nie widzisz, oznacza to, że został zablokowany przez AdBlock. Wyłącz blokowanie reklam lub zmień ustawienia przeglądarki, żeby móc obejrzeć wideo. DZIĘKUJEMY!)

(kliknij zdjęcie, aby powiększyć)

 

Subskrybuj
Powiadom o
guest

10 komentarzy
najnowsze
najstarsze najwięcej głosów
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Ddd

Szczerze to nie znam biednego rolnika. Rolnicy, górnicy, nauczyciele i pielęgniarki całe życie płaczą.

Xxx

Pytam dlaczego ludzie ciągle kłócą się a nie rozwiązują problemów. Zwalają jeden na drugiego. To nie ja to on.

Trojpoluwka

Wybrali pis, pis wybral wojciechoskiego, wojciechoski zgodnie z linia partii uchwalal w ue badziewie a te darmozjady na krusie i odliczajacy akcyze od paliwka jada robic afery. Pisowcy jak gorniki

Obiektywnie

Znalezione w necie;
„Rolnicy zakochali się w pisie, ten zrobił im dziecko, a teraz chcą alimentów od Tuska”

Biedak

Parada bogactwa rolników.

Tutejszy

Boli cię że ciężką pracą się dorobili?

no, ciekawe

Większość na kredyt, faktycznie bogato

nikt

to jeszcze podaj o oprocentowaniu preferencyjnych kredytów rolników