Emerytura za wychowanie co najmniej czworga dzieci funkcjonuje od marca 2019 r. Do końca czerwca w całym kraju złożonych zostało 55 tys. wniosków. W województwie warmińsko-mazurskim w placówkach ZUS zarejestrowano ponad 3,5 wniosków. O to świadczenie ubiegają się przede wszystkim kobiety, jednak zgłosiło się także 4 mężczyzn.
3 211 osobom w województwie warmińsko-mazurskim przyznana została emerytury „Mama 4+”. Większość z nich, bo aż 1693 osoby wychowały czwórkę dzieci. Są również tacy, którzy doczekali się ponad dziewięcioroga potomstwa. Rodziców ubiegających się o świadczenie z taką ilością dzieci w regionie jest 95.
Rodzicielskie Świadczenie Uzupełniające można otrzymać bez udowodnienia jakiegokolwiek stażu pracy. Warunkiem jest ukończenie powszechny wiek emerytalny w przypadku pań 60 lat życia, a w przypadku panów 65-tego roku życia, urodzenie i wychowanie lub wychowanie co najmniej czworga dzieci oraz nie posiadać niezbędnych środków do życia. Dziecko może być własne, współmałżonka, przysposobione albo przyjęte na wychowanie w ramach rodziny zastępczej z wyjątkiem rodziny zstępczej zawodowej. Emerytura przysługuje także ojcom, w przypadku śmierci matki, porzucenia przez nią dzieci albo gdy długotrwale zaprzestała ich wychowania. Maksymalna kwota świadczenia wynosi 1100 zł brutto, czyli tyle co najniższa emerytura, gdy udowodnimy minimalny staż pracy 20 lat w przypadku kobiety, a 25 w przypadku mężczyzny. W sytuacji, gdy rodzic ubiegający się o świadczenie ma jakieś źródło dochód, kwota emerytury zostanie dopełniona do 1 100 zł.
– Osoby, które ubiegają się o świadczenia „Mama 4+” w zdecydowanej większości posiadają jakich dochód, lecz jest on niższy niż niezbędne środki utrzymania w wysokości co najmniej najniższej emerytury. Aż 65 % przyznanych świadczeń w województwie warmińsko-mazurskim to dopłata do 1 100 zł. Przeciętna wysokość świadczenia dopełniającego wypłacanego przez Oddział ZUS w Olsztynie wynosi 368,38 zł, zaś ZUS w Elblągu to kwota 375,89 zł. Świadczeń wypłacanych samoistnie jest jedynie 1 120 – informuje Katarzyna Krupicka regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Najliczniejszą grupę, bo aż 77 % stanowią osoby w wieku 60-69 lat. W przedziale 90-99 lat to jedynie jedenaścioro rodziców. Spośród ponad 3 tysiąca osób składających wnioski tylko 248 nie otrzymało świadczenia. Przeszkodą w przyznaniu w 170 przypadkach był zbyt duży dochód, w 68 sprawach wychowanie mniejszej ilości niż czwórka dzieci, a 5 wniosków zostało załatwionych odmownie ze względu na długotrwałe przerwy w wychowywaniu dzieci.
Katarzyna Krupicka
regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego