Opel corsa wypadł z drogi i dachował w miejscowości Sołdany (gmina Giżycko). Przyczyną zdarzenia były najprawdopodobniej trudne warunki panujące na drodze.
Do tego groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w czwartek, 20 stycznia około godziny 13:00. Na miejsce zadysponowano 2 zastępy PSP JRG Giżycko, zastęp OSP Spytkowo oraz policję.
– Oplem corsa w kierunku Kruklanek podróżowały dwie osoby. Prawdopodobnie z powodu trudnych warunków drogowych i niezachowania należytej ostrożności auto wypadło z drogi i dachowało – przekazuje st. asp. Iwona Chruścińska, oficer prasowy KPP Giżycko
Zarówno kierowca, jak i pasażer corsy nie odnieśli żadnych obrażeń. Samodzielnie, przed przyjazdem służb ratunkowych wydostali się z pojazdu.
Kierowca auta był trzeźwy, został ukarany mandatem. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję drogową.
Droga do Kruklanek zimą to ślizgawka, nigdy nie posypana, bardzo niebezpiecznie, szczególnie gdy mija się te ciężarówki, które wywożą drzewo z puszczy
zawiozą kiedyś psiaki za złe utrzymanie drogi mandat do zarządu dróg?
Akurat znam pasażerski , które jechały corsą. Z ich relacji wynika, że z naprzeciwka jechał tir, który z zasady nie zwalnia, i nie daje za dużo miejsca dla innych. Kobiety niemal się zatrzymały na poboczu ,samochód zsunął się powoli ze skarpy i dachował. Policja wezwana przez innego kierowcę ukarała zestresowane emerytki mandatem w wysokości 1000 zł. Za niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.Brawo nasza dzielna policja. Jak chcecie mieć sympatię społeczeństwa i poszanowanie. Wstyd
ja bym odmówił przyjęcia mandatu, przecież widać że droga to istne lodowisko, nawet jadąc 5 km/godz. można wylecieć do rowu