33-letni mieszkaniec powiatu giżyckiego najbliższy 3 miesiące spędzi w areszcie śledczym za dopuszczenie się kradzieży rozbójniczej na byłej partnerce. Mężczyzna pod osłoną nocy wszedł do mieszkania, zabrał telefony i ładowarki o łącznej wartości ponad 900 złotych następnie wszczął awanturę i groził kobiecie pozbawianiem życia.
W minioną środę (31.03.2021 r.) po północy giżyccy policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie gminy Miłki. Kiedy policjanci pojechali na miejsce, zastali tam agresywnego 33-latka, który wszczął kłótnię z byłą partnerką.
Do mieszkania wszedł sam pod osłoną nocy, kiedy domownicy spali. Agresja mężczyzny była tak duża wobec kobiety, że policjanci zatrzymali go policyjnym areszcie do wyjaśnienia sprawy.
W toku czynności okazało się, że poprzedniej nocy z 28 na 29 marca mężczyzna również wszedł do mieszkania, gdzie spała była partnerka i dwójka dzieci. Tej nocy również urządził w domu awanturę, zabrał telefony, ładowarki oraz dowód osobisty kobiety, po czym nie chcąc zwrócić przedmiotów groził jej pozbawieniem życia, bił ją rękoma po głowie, dusił oraz zadawał ciosy kijem golfowym.
Policjanci po zebraniu całego materiału dowodowego postawili 33-latkowi zarzut kradzieży rozbójniczej. Na wniosek prokuratora, giżycki sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Mężczyzna już wcześniej dopuszczał się przestępstw na szkodę kobiety, kilka dni wcześniej wobec 33-latka został ogłoszony wyrok za popełnienie przestępstwa znęcania się fizycznego i psychicznego nad byłą partnerką.
Źródło: KPP Giżycko (ich/rj)
Romantyk