Kradła drogi alkohol, który następnie sprzedawała przypadkowym przechodniom

17

23-latka, chcąc zarobić, kradła w sklepach drogi alkohol, który potem po atrakcyjnej cenie odsprzedawała przypadkowym przechodniom. Jak ustalili policjanci, kobieta w ciągu dwóch dni ukradła alkohol o łącznej wartość 7 tysięcy złotych.

Policjanci z zespołu operacyjno-rozpoznawczego giżyckiej komendy postanowili zweryfikować informację, z której wynikało, że w Giżycku można kupić markowy alkohol po okazyjnie niskiej cenie.  

W wyniku ustaleń operacyjnych namierzyli i zatrzymali młodą kobietę, która na ulicach miasta sprzedawała alkohol po bardzo atrakcyjnej cenie.

W toku prowadzonych czynności wyszło na jaw, że 23-latka z Giżycka kradła alkohol w sklepach, wybierając markowe i drogie „butelki”, a później sprzedawała go przypadkowym przechodniom po bardzo niskiej cenie, przeznaczając pieniądze ze sprzedaży na własne, bieżące potrzeby. Jak ustalili policjanci, w ciągu dwóch dni, kobieta ukradła alkohol o łącznej wartość 7 tysięcy złotych. Policjantom udało się odzyskać cześć skradzionego mienia– przekazują giżyccy mundurowi

Kobieta już wcześniej była karana za podobne przestępstwa, za co odbywała karę pozbawienia wolności. Zebrany materiał dowodowy doprowadził do zastosowania przez sąd wobec 23-latki tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.

Sprawa ma charakter rozwojowy.

(źródło: KPP Giżycko)

Subskrybuj
Powiadom o
guest

17 komentarzy
najnowsze
najstarsze najwięcej głosów
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Niechjaszlag

Oj Wojewnik.. WOJEWNIK

kolo

To giżycki Janosik. Dzieliła sie z ludźmi dobrymi trunkami, na których ich generalnie nie stać:)

Jankes

Witam wszystkich którzy nie mają pojęcia o pracy ochrony… Przede wszystkim to zasługa pracowników ochrony że osoba ta została ujęta za kradzieże a policja tylko spilła śmietankę z całej akcj bo wszystkie informacje dostali od ochrony
Dzięki panowie z ochrony za sumie a pracę pozdrawiam

Xyz

Ok w końcu za to płacą ochronie i policji

Jankes

Tylko w artykule nic nie wspomniano… Takie rzetelne są media

Maro

Sam sobie dziękujesz, no kozak

miś

A mnie zastanawia inna sprawa. Jakiś czas temu pisaliście o dwóch braciach, którzy włamywali się do altan i samochodów. Oni dostali dozór policji a nie areszt, mimo że naszarpali sporo towaru na podobną kwotę.

kolo

Tylko w tym przypadku to recydywa. Piszą, że babka już siedziała za podobne wybryki