Szynobus relacji Olsztyn-Ełk został zatrzymany na dworcu w Giżycku. W pociągu miał przebywać pasażer z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (23.03) po godzinie 11.00. Na stacji kolejowej w Giżycku pojawili się policjanci oraz pracownicy służb medycznych ubrani w kombinezony.
Mężczyzna w wieku około 30 lat zgłosił konduktorowi, że ma duszności i kłopoty z oddychaniem, a w ostatnim czasie w Olsztynie miał kontakt z osobami, które wróciły z zagranicy.
Pasażer został przetransportowany karetką do Ełku, tam będzie miał wyznaczone miejsce kwarantanny i zostanie poddany testowi na obecność wirusa.
Pozostali podróżni, po spisaniu danych przez służby, ruszyli w dalszą drogę.
Służby apelują o pozostanie w domach i zachowanie ostrożności.
Fot. Mazury.info.pl
Co za ciemnogród
Powracali czarnuchy z Europy na opiekę lekarską,a przy okazji zjebane łby zaraża nas
Masz racje obudzil sie partiotyzm.
To nie patriotyzm tylko idiotyzm a raczej celowe działanie bo w Polsce nie może być lepiej jak u kochanych i przyjacielskich Niemców
A bilet chociaż sprawdzili czy miał?
Jak by go nie zatrzymali w Giżycku, to by pociągiem dojechał do samego Ełku. Nie trzeba by było go wieść karetką. Raptem to tylko kilka stacji.
Może mial tylko bilet do Giżycka