Ponad 100 km/h w terenie zabudowanym, z taką prędkością pędzili wczoraj kierowcy po drogach powiatu giżyckiego. Mężczyźni zostali zatrzymani do kontroli drogowej w gminie Miłki. Ich jazda zakończyła się utratą prawa jazdy oraz wysokim mandatem.
W minioną niedzielę, 24 września policjanci giżyckiej drogówki realizując zadania z zakresu bezpieczeństwa w ruchu drogowym ujawnili 2 kierujących, którzy pomimo obowiązujących przepisów przekroczyli dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym.
Funkcjonariusze patrolujący drogę K-63 w miejscowości Konopki Wielkie tuż przed godziną 15:00 za pomocą wideorejestratora zarejestrowali poczynania 45-letniego mieszkańca powiatu pruszkowskiego, który kierując samochodem osobowym marki Audi jechał z prędkością 103 km/h.
Tego samego dnia, kilka minut przed godziną 17:00 w miejscowości Miłki, oko policyjnej kamery nagrało Cia ceed, który jechał w terenie zabudowanym z prędkością 101 km/h.
Kierujący stracili swoje uprawnienia do kierowania na okres 3 miesięcy i zostali ukarani mandatami karnym w wysokości 400 złotych i 10 pkt. karnymi.
KPP Giżycko
Może kierowcy nie wiedzą ale żeby stracić prawo jazdy trzeba się poruszać z prędkością 104 km/h, a to dlatego że urządzenie zwane wideorejestratorem posiada tzw bład pomiarowy +-3km/h. Skoro nie można stwierdzić czy kierowca jechał 103 wg rejestratora to równie dobrze mogło być 106 lub 100.Jeśli są takie wątpliwości to zawsze są rozstrzygane na korzyść oskarżonego.
i bardzo dobrze , brawo policja