Ależ ten czas leci. Minęły już dwa tygodnie sierpnia, kiedy grupa dzieci mieszkających na terenie gminy Giżycko uczestniczyła w II turnusie zajęć wakacyjnych z Gminnym Ośrodkiem Kultury i Rekreacji w Wilkasach.
Nasi podopieczni rozpoczęli od poznania się, po czym w Szkole Podstawowej w Wilkasach mieli niesamowitą okazję obejrzeć pokaz sów, a nawet pogłaskać je. Później ruszyli na trampoliny, gdzie prawie każdy z nich mimo wcześniejszych obiekcji doskonale robił salta i przewroty.
Wtorek był poświęcony wizycie w Muzeum Indian w Spytkowie. Zwiedzali je i brali udział w grach i zabawach indiańskich, takich jak strzelanie z łuku, pokonywanie toru przeszkód oraz rzut włócznią. Był też czas na sporty ekstremalne w Parku Linowym „Wiewióra” w Giżycku, gdzie każdy dobierał sobie trasę według własnych umiejętności. Okazało się tam, że nie wszyscy, mimo pełnego zabezpieczenia, radzili sobie i trzeba było szybko ich ściągać. Inni natomiast, choć trochę się bali, znakomicie zaliczali wszystkie przeszkody. Był też czas na smakowite lody przy moście obrotowym i pamiątkowe zdjęcie na plaży miejskiej. Na zajęcia w Parku Wodnym Wilkasy nikogo nie trzeba było namawiać, gdyż czekały na nich rywalizacja w kręgielni, zabawa na basenie oraz gra w dwa ognie.
Pierwszy intensywny tydzień zakończyli na pikniku rekreacyjno-sportowym z grillem w pobliskich Wilkaskach. Było tam przeciąganie liny i sprawdzanie swych sił na plenerowym sprzęcie, gra w piłkę i malowanie tatuaży przez nasze opiekunki.
Drugi tydzień rozpoczęliśmy zajęciami animacyjnymi w sali widowiskowej ośrodka. Były zabawy w kotka i myszkę, tworzenie wyrazów w mobilnym scrabble, wyzwanie stópki czy robienie przepięknych gobelinów techniką makramy. Kolejny dzień to malownicza wycieczka Ełcką Kolejką Wąskotorową z Ełku do Sypitek wzdłuż jezior Selment Wielki i Regielskie i z powrotem. W trakcie postoju pociągu w Sypitkach dzieci mogły zaspokoić głód samodzielnie przygotowanymi na ognisku kiełbaskami i bawić się wspinając na plenerowym placu zabaw. Po półtoragodzinnej przerwie ponownie zajęliśmy swe miejsca na drewnianych siedzeniach w starych, oryginalnych wagonach, obserwując piękne tereny na 15-kilometrowej trasie oraz wypatrując przebiegających leśnych zwierząt. A później na stacji Ełk Wąskotorowy był czas na zwiedzanie starych lokomotyw i wagonów oraz oglądanie starego sprzętu kolejowego: latarni, pomp, centrali telefonicznych i dziurkaczy do biletów.
Środa powitała nas słonecznym dniem, który postanowiliśmy spędzić na statku Bosman I płynąc przez kanały Niegociński i Piękna Góra oraz jeziora Niegocin i Kisajno. Na brzegu czekała na dzieci wspaniała atrakcja – widok na największą jednostkę pływającą na Mazurach „Classic Lady”, a potem degustacja lodów i zakupy w przydrożnych kramikach. W czwartek spędziliśmy miłe chwile w Wiosce Surfów, gdzie dzieci ekspresowo uczyły się techniki pływania na desce SUP i wiosłowania w przybrzeżnej części Niegocina. Ślizgały się na płytkiej wodzie, korzystając z profesjonalnego toru skimboardowego.
Na zakończenie wspaniałych dwóch tygodni nasza grupa miała zajęcia z animatorką Edytką z Miłek na skwerze rekreacyjnym ośrodka. Każdy z podopiecznych przygotował dmuchacz baniek na bazie skarpetek oraz buteleczek PET, potem wykorzystując go do wydmuchiwania jak najdłuższych bańkowych tworów. Dzieci rzucały piłeczkami do celu, na lustereczkach odwzorowywały twarze koleżanek i kolegów, budowały przestrzenne konstrukcje z patyczków, robiły wspaniałe wianki. Każdy z uczestników dostał na pamiątkę udziału w zajęciach wakacyjnych okolicznościową czapeczkę oraz figurkę.
(Tekst, foto.: Waldemar Albowicz/GOKiR Wilkasy)
(kliknij w zdjęcie, aby powiększyć)