Fałszowała umowy pożyczek

0

Na prawie 50 nieświadomych niczego osób zawarte zostały umowy pożyczek gotówkowych bez ich zgody i wiedzy. Odpowiedzialną za ten przestępczy proceder okazała się agentka firmy pożyczkowej, która podrabiała podpisy na umowach oraz jej dwóch wspólników odpowiedzialnych m.in. za pozyskiwanie danych osobowych. Straty wynoszą ponad 100 tys. złotych. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone, że liczba osób pokrzywdzonych może się znacznie zwiększyć.

Policjanci na co dzień zwalczający przestępczość gospodarczą z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie na podstawie własnych ustaleń wytypowali osoby podejrzane o oszustwa i podrabianie podpisów. Takie właśnie zarzuty po zebraniu materiału dowodowego usłyszała Joanna J. oraz Waldemar W. Podobne zarzuty w najbliższym czasie usłyszy również ich kolega, którego tożsamość została ustalona jednak zatrzymanie, to kwestia czasu.

Cała trójka to mieszkańcy powiatu olsztyńskiego, dwóch mężczyzn i kobieta, na co dzień zatrudniona jako agentka firmy udzielającej pożyczek gotówkowych. Jak ustalili policjanci łączna suma zaciągniętych pożyczek wynosi ponad 100 tys złotych. Na chwilę obecną ustalonych jest około 50 osób pokrzywdzonych.

Z zebranych materiałów wynika, że podejrzani mężczyźni byli odpowiedzialni za pozyskiwanie danych osobowych różnych osób. Następnie przekazywali je swojej koleżance, która będąc przedstawicielką firmy pożyczkowej zawierała fałszywe umowy i podrabiała podpisy rzekomych pożyczkobiorców. Tym czynem sprawcy działali nie tylko na szkodę osób, których dane wykorzystywali, ale również na szkodę placówki w której zatrudniona była Joanna J.

Podczas przesłuchania tylko kobieta przyznała się do winy. Wobec niej oraz Waldemara W. został orzeczony środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Jak mówią policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą, sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone, że liczba osób pokrzywdzonych może się zwiększyć.

(mp/rj)

KWP Olsztyn

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze