Brak koncentracji, chwila nieuwagi czy zagapienie powodują, że na drodze mamy do czynienia z efektem domina. Tak było wczoraj w miejscowości Pozezdrze. Kierowca renaulta zagapił się i nie zdążył wyhamować. Na efekty długo nie trzeba było czekać. Kierowca renaulta uderzył w tył poprzedzającego go opla, a ten z kolei uderzyło w seata, przed którym stał citroen. W zdarzeniu uszkodzone zostały w sumie cztery pojazdy, a jedna osoba trafiła do szpitala.
Wczoraj około godziny 11.00 z polecenia oficera dyżurnego, węgorzewscy policjanci pojechali do miejscowości Pozezdrze gdzie doszło do zdarzenia drogowego. Na miejscu pracowała już straż pożarna, a pogotowie udzielało pomocy poszkodowanym.
Jak ustalili mundurowi, kierujący samochodem marki renault zagapił się. Chwila nieuwagi sprawiła, że nie zauważył momentu, kiedy jadące przed nim pojazdy zatrzymały się. W wyniku zagapienia się i niedostosowania prędkości do panujących warunków drogowych najechał na tył poprzedzającego go opla. Kierujący oplem siłą uderzenia przemieścił się do przodu i uderzył w kolejny samochód, a ten z kolei wjechał w tył citroena.
49-latek, który kierował renaultem odpowie za spowodowanie wypadku, w którym ranna została jedna osoba. 66-letnia pasażerka opla z urazem kręgosłupa została przewieziona do szpitala. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Źródło: KPP Węgorzewo
