Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Barcianach uroczyście podziękowali czworonożnemu przyjacielowi, który odszedł na zasłużoną emeryturę.
Po siedmiu latach służby w Warmińsko-Mazurskim Oddziale Straży Granicznej pies o imieniu Diament odszedł na zasłużoną emeryturę. Czworonożny przyjaciel od początku swojej służby, tj. od października 2017 roku wspólnie ze swoim przewodnikiem chor. SG Damianem Kaźmierczakiem realizował zadania w bezpośredniej ochronie granicy państwowej. Dał się poznać nie tylko jako bardzo dobry pies służbowy o specjalności tropiącej, ale przede wszystkim jako prawdziwy przyjaciel.
Wielokrotnie towarzyszył funkcjonariuszom z placówki w działaniach mających na celu promowanie Straży Granicznej oraz współpracę z ludnością pogranicza. Jego usposobienie, nienaganne posłuszeństwo i duża cierpliwość najbardziej widoczne były w trakcie spotkań z dziećmi.
– Owczarek belgijski pomógł w zatrzymaniu sprawców różnych przestępstw i wykroczeń. Uczestniczył w poszukiwaniu osób zaginionych. Ścigał turystów, spacerowiczów, którzy wbrew przepisom weszli na pas drogi granicznej. Wraz z przewodnikiem wspierał czynności służbowe prowadzone przez służby współdziałające ze Strażą Graniczną. Bezbłędnie wskazywał trasy przemieszczania się sprawców kradzieży z włamaniem, czy też zbiegłych z miejsca zdarzenia sprawców kolizji drogowych – mówi mjr Mirosława Aleksandrowicz z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
Komendant z Placówki Straży Granicznej w Barcianach ppłk SG Wiesław Dyśko 26 lutego podziękował przewodnikowi i Diamentowi za dotychczasową wspólną służbę, a podopiecznemu wręczył smakołyki.
Od 27 lutego Diament wiedzie sielankowe życie z dala od szkoleń, długich patroli oraz dyscypliny służbowej u boku swojego opiekuna Damiana Kaźmierczaka.
(WMOSG)