W Wydminach rozpoczęły się konsultacje społeczne w sprawie nadania praw miejskich miejscowości. Teraz głos mają mieszkańcy, od ich opinii zależy, czy urzędnicy rozpoczną procedurę ubiegania się o prawa miejskie. U części miejscowych pojawiają się pewne obawy.
– Do niektórych trafia niestety negatywna informacja, że będzie drożej. Przekonujemy, że nie będzie wyższych podatków, deklaracja podatkowa jest taka sama dla wszystkich. Natomiast tak naprawdę skorzystają mieszkańcy wsi, bo to własnie oni przyjeżdżają po usługi do Wydmin i oni chcą mieć gdzie zaparkować, gdzie skorzystać z internetu. Wiele tego typu instalacji robi się w miastach, nikt nie każe wójtowi w gminie wiejskiej wybudować asfaltu, parkingów – mówi wójt gminy Wydmin, Radosław Król.
Konsultacje z mieszkańcami potrwają trzy tygodnie.
– Tu,właśnie na targu mamy bardzo wiele głosów, że będą dwa urzędy, że będzie nie stu a dwustu urzędników. Chcę powiedzieć, że nas jest zaledwie dwadzieścia kilka osób w urzędzie i nie przybędzie żadna nowa osoba. Z tego tytułu, że jesteśmy miastem nie wzrośnie podatek i nie będzie oddzielnie funkcji wójta i burmistrza z podwójnymi pensjami. Zmieni się tylko to, że będziemy mogli pozyskiwać więcej środków i lepiej się rozwijać – dodaje zastępca wójta gminy Wydminy, Andrzej Cieśluk.
Jeśli pomysł przejdzie procedurę pozytywnie to możliwe, że już w maju Wydminy staną się miastem. Dodajmy że tylko same Wydminy mają 2300 mieszkańców, a najmniejsze miasto w Polsce (Opatowiec – świętokrzyskie) ma ich nieco ponad 300-stu.
