43-letni traktorzysta wypadł z drogi na trasie Wejdyki-Sądry (gmina Ryn). Okazało się, że mężczyzna był pijany. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (25 września) około godziny 13:00.
Według relacji świadków kierowca ciągnika miał poruszać się od lewej do prawej krawędzi jezdni, a następnie zjechał do rowu.
– Świadkowie zdarzenia wyciągnęli mężczyznę z ciągnika i wezwali pomoc. Jak oświadczyli, wszystko wskazywało na to, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu – przekazuje aspirant sztabowy Iwona Chruścińska, oficer prasowy KPP Giżycko.
Kierowca ciągnika został przetransportowany do szpitala w Mrągowie. Po konsultacji medycznej okazało się, że mężczyzna doznał ogólnych potłuczeń, a jego życiu i zdrowiu nic nie zagraża.
Kontrola stanu trzeźwości wykazała, że traktorzysta miał blisko 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów wydany w 2019 roku.
Teraz 43-letni mieszkaniec Mrągowa za swoje zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem.


(PTS, fot. OSP Ryn)
Zawsze mowie kobiety na traktory.
Dobrze, że kogoś tym czymś nie rozjechał