Od kilku dni na terenie powiatu giżyckiego zaobserwować możemy zimową aurę. Niskie temperatury, opady śniegu i deszczu oraz wiatr wymagają zachowania szczególnych warunków ostrożności zarówno podczas podróży autem, jak również podczas użytkowania urządzeń grzewczych.
Aktualna pogoda powoduje że, urządzenia grzewcze w naszych domach pracują ze zwiększoną intensywnością, a prognozy synoptyków na najbliższe dni sugerują że temperatury będą jeszcze niższe.
– Aby czuć się bezpiecznie wykorzystajmy przedświąteczny czas na wykonanie zabiegów konserwacyjnych urządzeń grzewczych, przewodów kominowych i wentylacyjnych. Powyższe zabiegi wynikające z przepisów prawa są obowiązkiem każdego użytkownika i właściciela tych instalacji, a najprostszym sposobem na spełnienie wymogów jest zaproszenie kominiarza – przekazuje st. kpt. Mateusz Pupek, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Giżycku
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7.06 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów, w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:
- cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym,
- dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
- co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych.
- co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.
Z kolei ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane zobowiązuje właścicieli i zarządców bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych do okresowej kontroli, co najmniej raz w roku stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych).
– W powszechnej sprzedaży dostępne są również urządzenia zwane czujkami tlenku węgla. Ich zadaniem jest stały monitoring obecności tlenku węgla (czadu) w pomieszczeniach i ostrzeżenie mieszkańców o występującym zagrożeniu – dodaje st. kpt. Mateusz Pupek
(źródło: KPPSP Giżycko)