W niedzielę (1 marca) w pobliżu miejscowości Wronka 30-letni mężczyzna rzucił się pod pociąg relacji Ełk-Olsztyn.
Do zdarzenia doszło około godziny 15.30. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna przyjechał na miejsce samochodem, a następnie wszedł na tory pod nadjeżdżający szynobus.
Mężczyzna, mieszkaniec powiatu piskiego poniósł śmierć na miejscu.
Ja cenzura na info świetnie prosperuje
I przez ten czyn doprowadził do chaosu , setki podróznych oczekiwało na dalszą podróż lub było zmuszonych do przesiadania sie do autobusów, samobójcy to egoiści
Wracałam z Gdańska i też 2 godziny opóźnienia .To jest tragedia dla rodziny tego człowieka, maszynista widział to na własne oczy i pasażerowie tego pociągu też przeszli szok.